poznaj bytom

Tablica Sienickiego

Marek Sienicki

W nocy z 1 na 2 maja 1992 r., gdzieś ok. 3.00, sierż. Marek Sienicki (urodzony w 1967 r.) wraz z kierowcą radiowozu policjantem Zbigniewem Wierzbą, zauważyli osoby podejrzanie kręcące się przy jednym z samochodów. Sienicki kazał zatrzymać radiowóz i wysiadł z niego, żądając wylegitymowania się przez podejrzanych mężczyzn. Ci odpowiedzieli serią z pistoletu maszynowego, którym później okazał się pochodzący jeszcze z okresu II wojny światowej pistolet maszynowy typu PPS. Obydwaj policjanci zostali ranni. Najbardziej jednak przerażający był fakt, że jeden z przestępców spokojnie podszedł do leżącego na ziemi i ciężko rannego sierżanta Sienickiego i dobił go serią.

Dość szybko ustalono sprawców tego ohydnego czynu. Jeden został aresztowany w Gliwicach, a drugiego złapano w Belgii i przewieziono do Polski. Okazało się, że przestępcy nie chcieli ukraść auta, a raczej przygotowywali się do włamania do jednego z mieszkań w Bytomiu. Dokładnie w tym momencie zostali zaskoczeni przez sierż. Marka Sienickiego. Okazało się również, że posiadana przez nich broń została ukradziona z zakładów „Omex” w Głuchołazach. Jeden z przestępców poszedł na współpracę z Policją i dostała tylko 15 lat więzienia (później skrócone do 13 lat), a drugiemu sąd wymierzył karę 25 lat pozbawienia wolności. 


   Obecnie w miejscu, gdzie doszło do tego tragicznego wydarzenia (ul. P. Woźniaka 53/55) znajduje się tablica pamiątkowa upamiętniająca śmierć sierż. Sienickiego. Tragiczne wydarzenia rozegrały się na ulicy – dokładnie na wprost tablicy. Co roku pod ową tablicą bytomska Policja składa wiązankę kwiatów i wystawia wartę honorową. Nieco później „pareczek” przy ul. Kraszewskiego (dawne torowisko kolei ROUE) nazwano Aleją Marka Sienickiego. Pośmiertnie awansowano go na stopień starszego sierż. Pozostawił po sobie żonę i urodzonego rok wcześniej syna. Nie pochodził z Bytomia, a jednak w tym mieście oddał swoje życie…


Film o tym wydarzeniu znajdziesz pod tym linkiem:

Tablica pamiątkowa w miejscu popełnienia zbrodni przy ul. Woźniaka