Mniej więcej w tym samym czasie, gdy wznoszono kościół Podwyższenia Krzyża Św., powstała zabudowa przy obecnej ul. Ligonia czy też Strzelców Bytomskich w stronę Kalide-Block. Wzniesiono budynki, które mają zamknięte wewnętrzne podwórko, do którego można się jedynie dostać przez bramę od strony ul. Axentowicza (ozdobioną datami 1933 i 1934) lub przez narożny wjazd od strony wlotu ul. Ligonia do Strzelców Bytomskich. To właśnie ten wjazd został przez architekta zaprojektowany dość fantazyjnie. Są to dwie boczne ściany kamienic, które zostały zlepione charakterystycznym łącznikiem. Boki kamienic są jednolicie otynkowane, a łącznik obłożono cegłą. Patrząc z daleka ma się złudzenie kształtu motyla. Biorąc pod uwagę fakt, że budynki od strony Strzelców Bytomskich, Ligonia i Axentowicza układają się w trójkąt, do którego można się dostać tylko jedną bramą od strony „motylka”, a drugą od strony Axentowicza, w 1945 r. mogły pełnić zupełnie inną funkcję. Stanowią doskonałe miejsce na założenie dobrze chronionego obszaru w centrum miasta. W 1945 r. budynki faktycznie zostały zajęte przez sowieckich żołnierzy, którzy w nich zamieszkali, a zamknięte podwórko traktowano jako chronioną bazę dla samochodów.